Wystarczyło lekkie, kilkutygodniowe pogorszenie się nastrojów na warszawskim parkiecie, by część inwestorów zwątpiła w szansę zarobku na giełdzie. Świadczą o tym dane, mówiące o marcowym odpływie środków z funduszy akcyjnych. Wycofywanie kapitału mogło być związane z jednej strony z chęcią realizacji zysków po trwającej od lipca zwyżce notowań, z drugiej zaś z obawami wynikającymi głównie z zaostrzeniem się sytuacji politycznej w kilku regionach świata. Jednocześnie utrzymujące się duże zainteresowanie funduszami absolutnej stopy zwrotu, oferującymi zyski niezależnie od wahań giełdowej koniunktury,…