Pierwszy tydzień ubiegłego roku przyniósł 6 proc. spadek indeksów na parkiecie w Stanach Zjednoczonych i ponad 8 proc. tąpnięcie na emerging markets. Wówczas rynki znajdowały się jednak w trakcie kilkumiesięcznej tendencji zniżkowej, a wspomniane spadki stanowiły jedynie dość spektakularne jej zwieńczenie. Obecnie sytuacja jest zgoła odmienna. Indeksy od kilku miesięcy idą w górę, a pierwszy tydzień 2017 roku przynosi kontynuację tej tendencji. Na horyzoncie nie widać zagrożeń, które w najbliższym czasie mogłyby doprowadzić do gwałtownej zmiany tego stanu rzeczy. Mogą…