Optymizm z pierwszych dni nowego roku szybko został skonfrontowany z nieoczekiwanymi negatywnymi wydarzeniami, które wpłynęły na obraz rynków finansowych. O ile szok po amerykańskim ataku na irańskiego generała Kasema Sulejmaniego dość szybko minął, to wybuch epidemii koronawirusa w Chinach i zagrożenie jej ekspansją się na świecie oraz obawy o konsekwencje tego wydarzenia dla globalnej gospodarki, poważniej zachwiały giełdową koniunkturą.
W efekcie w styczniu S&P500 stracił w sumie jedynie 0,2 proc. ale w drugiej połowie miesiąca zniżkował o ponad 3 proc. Indeks rynków wschodzących MSCI Emerging Markets poszedł w dół o ponad 6 proc., notując najmocniejszy miesięczny spadek od maja ubiegłego roku, głównie wskutek silnych spadków na parkietach azjatyckich. Reakcja warszawskiego parkietu na te wydarzenia była mocno zróżnicowana. Najbardziej wrażliwy na nastroje panujące w otoczeniu indeks największych spółek stracił w styczniu 3,9 proc., testując minima z sierpnia i grudnia ubiegłego roku. Indeks szerokiego rynku zniżkował o 2 proc., a więc o połowę mniej, dzięki korzystnej postawie spółek małych i średnich. mWIG40 zyskał w styczniu ponad 2,5 proc., a sWIG80 poszedł w górę o prawie 5 proc., co pokazuje że na warszawskim parkiecie nie brakowało inwestycyjnych okazji.
Pierwszy miesiąc roku tradycyjnie charakteryzował się mniejszą aktywnością na rynku obligacji korporacyjnych, tym bardziej że dużo działo się w grudniu ubiegłego roku. Największym wydarzeniem styczniowym było błyskawiczne uplasowanie wartej miliard złotych emisji papierów Cyfrowego Polsatu. Z oferty skorzystało 69 inwestorów, co jest kolejnym dowodem dominacji na tym rynku podmiotów profesjonalnych. Indywidualni nabywcy, szczególnie ci o mniej zasobnych portfelach skazani są albo na obarczone wysokim ryzykiem niewielkie emisje małych spółek, albo na korzystanie z oferty funduszy inwestycyjnych. Po załamaniu związanym z aferą GetBack, ubiegły rok przyniósł stopniowe odbudowywanie zaufania inwestorów. Do funduszy obligacji korporacyjnych napłynęły środki o wartości ponad miliarda złotych, rosnąc do ponad 17 mld zł. Według danych portalu obligacje.pl, zdecydowanie poprawiły się też stopy zwrotu tego typu funduszy, przekraczając średnio 3 proc., wobec niewiele ponad 1 proc. w 2018 r.
Czytaj cały komentarz rynkowy: komentarz rynkowy – styczeń 2020