W ostatnich dniach zapowiedzi cięcia stóp procentowych przez banki centralne nie były w stanie zatrzymać spadków na światowych giełdach, także większość indeksów osiągnęło swoje dna sprzed nawet kilku lat. Niemiecki DAX zamknął piątek na poziomie najniższym od lutego 2016 r., a akcje polskich spółek są wyceniane na minimach z 2009 r.
Dziś standardowa metoda prognozowania w oparciu o porównania schematów z przeszłości obarczona jest dużym ryzykiem, ponieważ mamy zbyt wiele zmiennych a sytuacja jest bezprecedensowa. Czy są jednak jakieś czynniki, na których możemy oprzeć nasze założenia inwestycyjne?
W sytuacjach kryzysowych sprawdzają się złote zasady inwestowania, choćby znana wszystkim zasada Kupuj tanio, sprzedaj drogo. Warto więc zadać sobie pytanie, czy wszystkie podmioty notowane na GPW fundamentalnie zasługują na bieżącą przecenę? Może znajdziemy walory, które nawet w scenariuszu negatywnym potencjalnej recesji mogą wkrótce pokazać jako pierwsze siłę odbicia?
Wielu inwestorów poszukuje dziś bezpiecznych aktywów na czas rynkowych turbulencji. Warto więc przyjrzeć się także rynkowi papierów skarbowych, który pozostaje względnie stabilny. Obligacje skarbowe są obecnie rekordowo drogie – rentowności 10-letnich papierów rządowych znajdują się obecnie na bardzo niskich poziomach (+1,39%).
Dla doświadczonych inwestorów okresy gwałtownych przecen to okazja na selektywne zakupy spółek lub funduszy inwestycyjnych.
https://agiofunds.pl/fundusze-inwestycyjne/
#FunduszeInwestycyjne #NiezależneTFI #AgioFunds