Luty przyniósł spore zróżnicowanie sytuacji na warszawskim parkiecie. Segment największych spółek wszedł w fazę lekkiej korekty, zaś wskaźnik małych firm kontynuował zdecydowany ruch w górę przy nieco zwiększonych obrotach.
Wyjście indeksu największych spółek powyżej 2400 punktów na przełomie stycznia i lutego, okazał się zbyt trudne do utrzymania. WIG20 wszedł w fazę korekty, której skala jest na razie niewielka i sięga zaledwie 2 proc. Nie zmienia to więc pozytywnej perspektywy dla tego segmentu naszego rynku, a realizacja zysku nie jest niczym nadzwyczajnym, szczególnie jeśli wziąć pod uwagę, że od października 2018 r. do pierwszych dni lutego obecnego roku indeks blue chips wzrósł o 16 proc. Należy również zauważyć, że korekta dotknęła w największym stopniu walorów spółek energetycznych oraz paliwowych, a więc tych, które wcześniej najmocniej zwyżkowały. WIG Energia od jesieni ubiegłego roku zyskał 37 proc. a WIG Paliwa wzrósł o 33 proc. Mimo niezbyt sprzyjających okoliczności, nieźle zachowują się akcje największych banków, za wyjątkiem papierów PKO BP. Mimo, że te ostatnie zniżkowały od końca stycznia o prawie 9 proc., WIG Banki poszedł w tym czasie w dół o zaledwie 1,6 proc.
Czytaj cały komentarz: komentarz rynkowy – luty 2019 r.